rys. Kazimierz Nowak, fot. Anna Chalecka

wtorek, 14 maja 2013

Skąd ten pomysł?

Pierwszy raz trafiłam pod ten adres dość dawno temu, można powiedzieć w ubiegłym stuleciu. Jako osobie przybyłej do Warszawy i przemierzającej miasto głównymi arteriami, dość trudno było namierzyć budynek ukryty pomiędzy blokami osiedla Za Żelazną Bramą. Ale udało się. Z jakichś powodów odrapany i zrujnowany dom wydał mi się ciekawy, magiczny, tajemniczy... Przez głowę przemknęło wiele myśli - co to za wytwór architektoniczny, dlaczego tak dziwnie wkomponowany w koloryt osiedla, kto w nim mieszka, jaka jest jego historia?
Jako studentka ekonomii dorabiałam wtedy korepetycjami z matematyki i szłam na spotkanie z moim uczniem. Tak się potoczyły potem moje sprawy, że na około dwa lata zamieszkałam w tej wątpliwej urody kamienicy - troszkę bardziej ją poznając.
Jednak dopiero niedawno, podążając drogą moich zainteresowań, postanowiłam dowiedzieć się wszystkiego co tylko możliwe o domu na Krochmalnej i jego mieszkańcach. Zebrane wiadomości znajdą się w mojej pracy dyplomowej kończącej studia varsavianistyczne.
Wiele już wiem, dużo materiałów zdobyłam, ponieważ bardzo poważnie pracuję nad tym tematem od ponad roku. Postaram się sukcesywnie umieszczać tu pozyskane nowinki. Jednak do tej pory nie udało mi się odszukać nikogo, kto przed wojną mieszkał w tym domu lub chociażby bywał. Cały czas mam jednak taką nadzieję - choć czas nie działa tu na moją korzyść.

1 komentarz:

  1. Gratuluję pomysłu. Zapowiada się na bardzo ciekawy projekt. Osobiście będę chętnie tu zaglądał i ... śledził Twoje poczynania.

    Życzę powodzenia, a przede wszystkim ... wytrwałości ;)

    OdpowiedzUsuń